piątek, 26 lipca 2013

Olejowanie włosów

Witam po dłuższej przerwie :) 
Ostatnio zaczęłam się interesować pielęgnacją włosów, ponieważ postanowiłam je zapuścić. Jak na studentkę kosmetologii przystało zagłębiłam się w forach kosmetycznych i poczytałam o różnych metodach pielęgnacji włosów pół długich oraz długich. Dzisiaj chciałam napisać trochę o olejowaniu włosów.


Jak działa OLEJOWANIE?
Jest to doskonały sposób na ochronę i odżywienie włosów. Polecane zwłaszcza dla włosów osłabionych, suchych, łamliwych oraz bez blasku, ale jest doskonałą metodą pielęgnacji każdego typu włosów.

Olejowanie polega dokładnym pokryciu skóry głowy oraz włosów na całej długości niewielką ilością olejku. Można również wcierać go w skórę głowy, wykonując przy tym delikatny masaż.

Jaki olejek wybrać?
Nie ma uniwersalnego olejku, który jest idealny dla wszystkich. Najlepiej znaleźć idealny olejek próbując różnych i sprawdzając, który najlepiej służy właśnie nam :) Jeśli jakiś olejek się dla nas nie sprawdzi, należy wypróbować inny. Tą metodę chwali sobie wiele włosomaniaczek, dlatego warto spróbować.
Szczególnie polecane są oleje: kokosowy, rycynowy, sezamowy, arganowy i jojoba.
Ale również można zastosować oliwę z oliwek lub bardziej "wyszukane" oleje, takie jak: olej z avocado, z pestek moreli, ze słodkich migdałów, żurawinowy.
Można również zaopatrzyć się w drogerii w gotowe olejki, jak np. olejki z Alterry - bardzo polecane na forach.

Jak często? Ile? Jak długo?
Przy grubszych włosach można stosować tę metodę nawet codziennie lub co dwa dni. Przy włosach cienkich wystarczy taka kuracja co 3-4 dni (najrzadziej raz na tydzień).

Ilość nakładanego olejku powinna być niewielka - ok. 1-2 łyżki na włosy półdługie, ok. 2-3 łyżki na włosy długie. Ważne jest, by nie nałożyć olejku zbyt dużo, tak żeby nie spływał. Przy nadmiernej ilości będzie go również trudno zmyć.

Olejowanie stosuje się przed myciem włosów - na suche lub wilgotne włosy, w zależności od osobistych preferencji. Najlepiej nałożyć olejek i pozostawić go na 2 godziny lub całą noc - wtedy efekty są najlepsze. Minimalny czas trzymania olejku powinien wynosić ok. 30-40 minut.

Jak zmyć olejek z włosów?
Zwykle wystarczy umyć głowę tak jak zazwyczaj - najlepiej delikatnym, dobrze oczyszczającym szamponem. Później zastosować odżywkę. Jeśli olej źle się zmywa, można nałożyć szampon przed zmoczeniem włosów, wmasować, a potem spłukać i ponownie umyć szamponem. Na koniec, oczywiście, standardowo odżywka :)
Próbowałyście kiedyś olejować włosy? Macie jakieś doświadczenie w tej dziedzinie?
Pozdrawiam :)





czwartek, 2 maja 2013

Okulary przeciwsłoneczne wiosna/lato 2013

Noszenie okularów przeciwsłonecznych od zawsze jest super trendy. Nie tylko chronią nasze oczy i minimalizują powstawanie zmarszczek, ale są też nieodłącznym elementem naszej kreacji w słoneczne dni.


Jakie okulary przeciwsłoneczne są hitem wiosny i lata 2013?

AVIATORY (PILOTKI)
Dobrze będzie w nich osobom o twarzy trójkątnej i owalnej.

KOCIE
Ten model będzie idealny dla twarzy trójkątnej, ponieważ zrównoważy nieco jej proporcje. Dobrze będą w nich też wyglądać dziewczyny z owalną twarzą.





W PANTERKĘ
Okulary z grubymi oprawkami idealne dla twarzy okrągłej oraz owalnej.
OKRĄGŁE
Są również nazywane muchami. Idealnie pasują do owalnej buzi.



Która propozycja na ten sezon podoba się Wam najbardziej?


piątek, 26 kwietnia 2013

Kallos Latte (Pettenon Cosmetici) RECENZJA



Maska do włosów Kallos Latte zawiera proteiny mleczne. Szczególnie polecana jest dla włosów po zabiegach chemicznych takich jak: rozjaśnianie, farbowanie czy trwała ondulacja.


Maskę używam raz w tygodniu: nakładam na całej długości włosów i trzymam około 10 minut (producent zaleca trzymać maskę od 5 do 10 minut).

DZIAŁANIE
Maska bardzo przypadła mi do gustu - jest rewelacyjna! Co najważniejsze - nie obciąża moich cienkich włosów!
Po użyciu włosy są niesamowicie miękkie w dotyku, lekkie, nawilżone. Jednak muszę zaznaczyć, że nie mam zniszczonych włosów, więc nie wiem czy maska sprawdziłaby się wśród kobiet, których włosy potrzebują intensywnej regeneracji.

WYGODA UŻYTKOWANIA
Bardzo poręczne opakowanie w słoiczku, dzięki któremu możemy zużyć produkt do ostatniej kropli. W większym opakowaniu również wygodna opcja z pompką. Konsystencja gęstego budyniu, która gładko rozprowadza się na włosach i z nich nie spływa.


ZAPACH
Zapach jest intensywny i do złudzenia przypomina budyń lub lody śmietankowe :) Po pierwszej aplikacji czułam go przez wiele godzin po użyciu, przy kolejnych mój nos się przyzwyczaił i czuję go krócej, lecz nadal długo, w porównaniu do innych produktów fryzjerskich.

DOSTĘPNOŚĆ
Niestety maskę najłatwiej zamówić przez internet. W sklepach stacjonarnych jest niezwykle trudno ją znaleźć. Można również zaopatrzyć się w nią w niektórych salonach fryzjerskich.

CENA
Jest rewelacyjna! 
Kosztuje ok. 4 zł za słoiczek 275 ml oraz ok. 8 zł za wielkie opakowanie 1000 ml

SKŁAD
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipamytoylethyl Hydroxyethylomonium Methosulfate, Parfum, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Citric Acid, PEG- 5 Cocomonium Methosulfate, Methylisothiazolinone, Sodium Glutamate, Hydroxypropyltrimonium Hydrolized Casein, Hydrolized Milk Protein, Methylchloroisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, 5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dioxane.

PODSUMOWANIE
Produkt naprawdę godny uwagi! Na pewno zostanę z tą maską na długo. Wad nie zauważyłam. Polecam serdecznie.

środa, 24 kwietnia 2013

Kozie mleko w kosmetyce

Już w starożytnym Egipcie słynąca ze swojego piękna Kleopatra zażywała kąpieli w mleku kozim. Od kilku lat również w kosmetologii kozie mleko jest coraz częściej wykorzystywane.


Dlaczego kozie mleko jest takie zdrowe?

Kozy są uważane za jedne z najzdrowszych zwierząt, ponieważ mają niezwykłe zdolności: same potrafią pozbyć się ze swoich organizmów szkodliwych pierwiastków.


Mleko kozie bogate jest w: 
składniki mineralne: potas, fosfor, wapń
witaminy: A, D, E, B1, B2, B6 i PP.

Proteiny zawarte w mleku mają zbawienne działanie na zniszczoną skórę - doskonale nawilżają nawet bardzo suchą oraz zwiększają jej gładkość i elastyczność.
Bardzo dobrze działają również na kolagen, dzięki któremu nasza skóra jest jędrna. 
Z kolei kwas mlekowy zawarty w mleku kozim działa jak naturalny kwas AHA, który w łagodny sposób złuszcza naskórek.

Jak wykorzystać kozie mleko w kosmetyce?

Kąpiel: sproszkowane lub surowe mleko kozie jest świetnym dodatkiem do kąpieli, która zmiękczy, odżywi i zregeneruje skórę.



Płukanka do włosów: przywraca włosom elastyczność i blask. Można dodać również trochę miodu.


Maseczka: jest wiele przepisów na maseczki domowej roboty. Dobrym pomysłem jest połączenie mleka koziego z bananem, słodką śmietanką czy płatkami pszennymi. Powstała papka powinna być gęsta, tak by nie spływała z twarzy. Dobrze jest po nałożeniu pozostawić ją na ok. 15 minut. Efektem będzie przywrócenie miękkości naszej cery oraz delikatne wygładzenie drobnych zmarszczek.

Kozie mleko znajdziecie również w gotowych kosmetykach w każdej drogerii.


Czujesz miętę? ;)

Mięta, mięta wszędzie! 
Projektanci totalnie stracili głowę dla pastelowej mięty.
Szał na ten kolor zaczął się wiosną 2012 roku i nieprzerwanie trwa nadal! 
Znów jest hitem sezonu!


Miętowy to bardzo jasny odcień zieleni zabarwiony błękitem. Należy do rodziny pasteli. Świetnie nadaje się zarówno do dziennych, jak i wieczorowych stylizacji.

Mięta jest teraz dosłownie wszędzie - nie tylko na ubraniach i butach, ale także na wszelkiego rodzaju dodatkach, a nawet paznokciach.


Kolor miętowy doskonale komponuje się z bielą, czernią, brązami i pastelami. 
Ten odcień zieleni najlepiej pasuje dla typu urody Pani Lato.

Gwiazdy również lubią miętę:



Jest to absolutny must have na wiosnę i lato 2013! 
Macie coś miętowego w swoich szafach? :)





OMBRE hair

Najmodniejsza w tej chwili fryzura. Absolutny hit sezonu - ombre hair. Są to włosy z wycieniowanym, przenikającym się kolorem. Trend pojawił się już w zeszłym roku i nadal wiedzie prym w modzie fryzjerskiej.


"Ombre" - nazwa pochodzi od francuskiego słowa "cień". Połączenie kolorów to zazwyczaj brąz z blondem, ale ombre występuje również w innej kolorystyce. Włosy powinny być ciemniejsze u nasady, a ich końce zostają rozjaśnione.


Dlaczego warto zafundować sobie ombre?
Po pierwsze jest to super trendy! Po drugie widocznie odmładza i łagodzi rysy twarzy. Po trzecie - ombre dodaje każdej fryzurze niepowtarzalny wygląd. I po czwarte - delikatnie wykonane ombre wygląda naturalnie.
Może więc warto spróbować? :)